Zdaniem Douste-Blazy'ego, będzie to wyrazem szacunku "dla krajów, które już głosowały i dla narodów, które dopiero będą głosować". "Kontynuowanie ratyfikacji jest najzupełniej normalne" - powiedział minister.
Jednocześnie zgodził się, że "trzeba wziąć pod uwagę to, co zdarzyło się we Francji i w Holandii".
Przebywając w Strasburgu Douste-Blazy powiedział także, że euro "jest dodatnim czynnikiem" w gospodarce krajów Unii Europejskiej, czego dowodem jest m.in. to, że zachowuje silną pozycję wobec dolara, jena i funta.
Jego wypowiedź nastąpiła po uwagach dwóch włoskich ministrów, którzy opowiedzieli się za możliwością wyjścia Włoch ze strefy euro i powrotem do lira.
Podobnie do włoskiej propozycji ustosunkował się premier Luksemburga Jean-Claude Juncker, który sprawuje obecnie rotacyjne przewodnictwo w UE. "To byłoby nie do pomyślenia, że jakiś kraj rozważa zrezygnowanie z euro. Euro należy do nas wszystkich" - powiedział we wtorek, w drugim dniu spotkania w Luksemburgu unijnych ministrów finansów.