Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Giertych ma własny raport

0
Podziel się:

Roman Giertych ma własny projekt raportu z dotychczasowych prac komisji śledczej. Jego zdaniem sprzedaż sektora paliwowego Rosjanom groziło utratą suwerenności energetycznej Polski.
Wiceprzewodniczący komisji jest przekonany, że istnieje grupa, która chciała zarobić ogromne pieniądze na sprzedaży polskich rafinerii.

Roman Giertych ma własny projekt raportu z dotychczasowych prac komisji śledczej. Jego zdaniem sprzedaż sektora paliwowego Rosjanom groziło utratą suwerenności energetycznej Polski.

Wiceprzewodniczący komisji jest przekonany, że istnieje grupa, która chciała zarobić ogromne pieniądze na sprzedaży polskich rafinerii. Jego zdaniem, gdyby do tego doszło, to Polska przez wiele lat byłaby uzależniona od Łukoilu i rosyjskich potentatów paliwowych. Giertych próbuje też udowodnić, że istnieje związek między zatrzymaniem w lutym 2002 roku ówczesnego szefa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego z kolejnymi sprawami ujawnianymi przez komisję - chodzi między innymi o spotkania Jana Kulczyka z Władymirem Ałganowem i szefem Łukoilu. Giertych poświęca też wiele miejsca rozbieżnościom w zeznaniach Kulczyka i innych swiadków.

Raport, który ma zostać zaprezentowany po południu, nie trafił jeszcze do przewodniczącego komisji śledczej Józefa Gruszki. Poseł ocenił już jednak, że będzie on bardziej informacją niż dokumentem. Gruszka dodał jednocześnie, że oficjalny raport z prac komisji zostanie przedstawiony na przełomie roku.

Dokument Giertycha znają natomiast wiceprzewodniczący komisji Andrzej Aumiller i Zbigniew Wassermann. Obaj są zgodni, że poseł LPR pośpieszyl się z wyciąganiem wniosków. Przypominają, że komisja na początku swoich prac ustaliła, iż powstanie jeden wspólny raport.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)