Ministerstwo finansów zamierza podnieść od 1 stycznia akcyzę na prąd o 11 procent. Podwyżka akcyzy będzie konsekwencją zmiany zasad jej poboru, co wynika z konieczności spełnienia wymogów unijnych.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman w rozmowie z Informacyjna Agencja Radiową przyznał, że istnieje niebezpieczeństwo, że zmiana zasad pobierania akcyzy może zwiększyć nasze rachunki za prąd. Obawiamy się, że elektrownie, które po wprowadzeniu nowych zasad nie będą juz płatnikami akcyzy nadal będą ja sobie naliczały - powiedział wiceminister. Jego zdaniem Urząd Regulacji Energetyki ma jednak możliwość zapobieżenia wzrostowi cen
Wiceminister Neneman wyjaśnił, że dotąd akcyza była pobierana u producentów, czyli w elektrowniach. Natomiast dyrektywa unijna wymusza na nas pobór akcyzy bliżej odbiorców - czyli u dystrybutorów.
Wprowadzenie tej zmiany pociągnie za sobą zmniejszenie wpływów z akcyzy do budżetu państwa. Dlatego resort finansów planuje podwyżkę akcyzy.
Już teraz stawka akcyzy na prąd jest w Polsce kilka razy wyższa od minimalnej stawki w Unii Europejskiej. Akcyzę na prąd wprowadzono w kraju w 2002 roku dla podreperowania budżetu. Obecnie stawka akcyzy za kilowatogodzinę wynosi 2 grosze.