Nowy sposób finansowania badań ma poprawić poziom zdrowotności Polaków, wesprzeć firmy farmaceutyczne i naukowców. Na środowej konferencji premier Morawiecki poinformował o przekazaniu jeszcze z tegorocznego budżetu 0,5 mld zł na nowy instytut badawczy. Pieniądze mają wesprzeć badania nad lekami na choroby układu krążenia i nowotwory.
- Instytut badawczy może być szansą na wejście w zupełnie nowe obszary. W Polsce kupujemy 70 proc. leków zagranicznych, a w Niemczech i Francji 90 proc. to leki francuskie i niemieckie. Naszymi działaniami chcemy sprawić, żeby leki były coraz tańsze i żeby były polonizowane - mówił premier.
Szef rządu, uzasadniając konieczność powołania do życia jednostki wspierającej badania nad nowymi lekami, przywoływał przykład Marii Curie Skłodowskiej. - Musiała jechać do Francji żeby rozwijać tam swój talent i badania. Teraz to my chcemy ściągać naukowców z innych krajów, a naszych ekspertów zatrzymywać w Polsce, żeby rozwijać technologie medyczne - dodał Morawiecki.
Wicepremier Gowin przekonywał z kolei, że nowa inicjatywa może być milowy krokiem do budowy nowoczesnego przemysłu farmakologicznego. Wszystko dlatego, że projekt może liczyć na specjalne traktowanie.
- Pan premier znalazł pół miliarda złotych na badania w tegorocznym budżecie. Dzięki temu programowi rozwiniemy technologie w dziedzinie onkologii i kardiologii. Ta inwestycja ma też znaczenie gospodarcze, bo te pieniądze będą inwestowane w polskie firmy – mówił Gowin.
Wsparcie zespołów badawczych ma mieć charakter długofalowy. Środki pozyskane z późniejszej komercjalizacji nowych medykamentów będą przeznaczane na kolejne badania. Co więcej, nowy projekt ma być też wyjątkowo mało kosztowny po stronie jego obsługi.
- Powołujemy instytut, ale nie oznacza to murów, etatów, służbowych samochodów. Ten instytut badawczy będzie miał swojego operatora środków finansowych. Będzie nim Europejski Instytut Technologiczny we Wrocławiu, który w związku z tym nie będzie tworzył dodatkowych etatów - przekonywał Gowin.
Jak mówił wicepremier, wspomniane pół miliarda złotych zostało już ”zaparkowane” w BGK. Wrocławski EIT+ zorganizuje konkursy i w ten sposób zostaną wyłonione zespoły badawcze, które będą mogły korzystać z tych środków. W konkursach rozstrzygać będą zagraniczni eksperci.
Projekty mają być realizowane w cyklach 5-letnich z możliwością przedłużania, o ile oczywiście ich wyniki będą pomyślne. Premier podczas konferencji był też pytany o lekarstwo na polepszenie naszych stosunków z UE.
- Najlepszym lekarstwem jest dialog. Chcemy wyjaśniać partnerom, na czym polega konieczność reformy sądownictwa w Polsce. Jestem w kontakcie z komisarzami. Chcę i będę cały czas tłumaczyć im, na czym polega ta reforma - wyjaśniał Morawiecki.
Morawiecki był też pytany o rekonstrukcję rządu. Jak pisaliśmy, premier powiedział, że do zmian w jego gabinecie dojdzie niedługo. O wszystkim mamy dowiedzieć się po święcie Trzech Króli.