Rosyjscy milicjanci odebrali paszport polskiemu franciszkaninowi, zgnietli dokument i wyrzucili do kosza. Do incydentu doszło wczoraj wieczorem w Moskwie.
Do wychodzącego z kościoła Niepokalanego Poczęcia Franciszkanina - brata Damiana Stępnia podeszło dwóch milicjantów, którzy poprosili go o okazanie dokumentów. Po długim wertowaniu polskiego paszportu zapytali, czy Stępień jest katolikiem. Po usłyszeniu twierdzącej odpowiedzi zgnietli blankiet, na którym znajdowała się wiza rosyjska, główne strony paszportu przekreślili, a następnie paszport i wizę wyrzucili do kosza. Sprawą zajęła się ambasada polska w Moskwie.