Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komentarze do programu gospodarczego rządu

0
Podziel się:

Dzisiejsze gazety komentują przedstawiony wczoraj przez rząd program rozwoju gospodarczego.
Zdaniem publicysty "Gazety Wyborczej", Witolda Gadomskiego pomysły rządu na obniżenie kosztów pracy są połowiczne.

Dzisiejsze gazety komentują przedstawiony wczoraj przez rząd program rozwoju gospodarczego.
Zdaniem publicysty "Gazety Wyborczej", Witolda Gadomskiego pomysły rządu na obniżenie kosztów pracy są połowiczne. Państwo chce dopłacać do miejsc pracy dla absolwentów. Gadomski uważa, że konieczne jerst obniżenie podatków i składki ubezpieczeniowej - można to jednak zrobić tylko po gruntownej reformie finansów, w tym odchudzenia ich z zobowiązań socjalnych.
Komentator gazety zauważa, że złe przepisy podatkowe i wszechwładza urzędów skarbowych niszczą małe i średnie przedsiębiorstwa. Nie wystarczy sam program - konieczne jest przyjęcie nowych ustaw i naprawa administracji państwowej.
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że konieczne jest "pogłębienie radykalizmu" programów rządowych. Przedsiębiorcy liczą, między innymi, na redukcję obciążeń podatkowych i ułatwienia w okresowym zatrudnianiu pracowników. Niezbędne są też dużo dalej idące zmiany w szeroko rozumianym systemie pomocy społecznej, tak aby była ona adresowana rzeczywiście do tych, którzy jej najbardziej potrzebują.
"Nie łudźmy się" - pisze publicysta "Rzeczpospolitej" Krzysztof Bień. "Bez radykalnych zmian w sferze finansów publicznych i w warunkach prowadzenia biznesu nie dojdzie do tak oczekiwanego przez wszystkich ożywienia gospodarczego".
Zastrzeżeń do założeń programu rzadowego nie ma "Trybuna". W komentarzu redakcyjnym Czesław Rychlewski zwraca uwagę, że "w końcu jednak powiało optymizmem". Autor jest dobrej myśli: "jest program gospodarczy. Za 2 lata mamy wrócić na ścieżkę szybkiego rozwoju". Rychlewski podkreśla jednak, że konieczne jest przyjęcie szeregu ustaw, do czego potrzebna jest spójność koalicji.
Rafał Ziemkiewicz komentując w "Życiu" program gospodarczy rządu, pisze, że projekt pakietu "po pierwsze przedsiębiorczość" to pierwszy jasny punkt rządów Millera.
"Tylko czy na retoryce się nie skończy? Pakiet zmian w ustawach, mający polepszyć warunki dla przedsiębiorczości, to na razie tylko najlepiej znana część programu gospodarczego rządu. Programu, którego główne założenia, przedstawione przez wicepremiera Belkę, są niewątpliwie słuszne, ale, jeśli nie mają się okazać pobożnymi życzeniami, wymagają daleko idących zmian w systemie państwa" - czytamy w "Życiu".
"Nie jest też pewne, czy rząd będzie w stanie zmusić swe polityczne zaplecze do akceptacji liberalnego w swej istocie programu. Czy pryncypialny opór OPZZ przeciwko rządowym propozycjom to tylko gra w dobrego i złego gliniarza, czy przejaw ideologicznego nawiedzenia?" - zastanawia się "Życie".
W prasie znajdziemy również wypowiedzi ekonomistów i analityków na temat rządowego programu.
Przyjęty wczoraj przez rząd program gospodarczy zakłada zmniejszenie utrudnień w prowadzeniu działalności gospodarczej, ułatwienia dla absolwentów w podejmowaniu pracy, rozwój budownictwa mieszkaniowego oraz budowy dróg i autostrad. W skład programu wchodzą pakiety "Przede wszystkim przedsiębiorczość", "Pierwsza praca" i "Infrastruktura - klucz do
rozwoju". W programie założono wzrost PKB na poziomie 1 procent w 2002 roku, 3 procent - w 2003 i 5 procent w 2004.

iar/życie/trybuna/gazeta.wyborcza/rzeczpospolita/pp/dj

gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)