Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Małopolska i Śląsk chcą mieć gazociąg jamalski u siebie

0
Podziel się:

Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski oraz Śląski Związek Gmin i Powiatów chcą, by druga nitka gazociągu jamalskiego przebiegała możliwie najbliżej Krakowa i Katowic

.

Wspólny apel w tej sprawie organizacje przesłały w środę premierowi i rządowi. Według samorządowców, proponowane przez nich rozwiązanie przyczyni się do ożywienia gospodarczego w tych regionach.

'Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski oraz Śląski Związek Gmin i Powiatów, w imieniu samorządów Małopolski i Śląska, zwracają się z apelem (...) o budowanie drugiej nitki gazociągu jamalskiego możliwie najbliżej Krakowa i Katowic' - napisali przewodniczący obu organizacji.

Ich zdaniem, optymalna trasa gazociągu powinna prowadzić od Brześcia pomiędzy województwami Świętokrzyskim i Lubelskim, następnie koło Krakowa i Katowic do granicy Polski ze Słowacją i Czechami.

W końcu marca rosyjska agencja Interfax informowała, że w rozmowach na temat przebiegu drugiej nitki gazociągu jamalskiego przez Polskę brane są pod uwagę trzy warianty trasy. Zgodnie z pierwszą wersją, gazociąg przebiegałaby od polsko-białoruskiej granicy w Brześciu, na wschód od Lublina, do Velkich Kapuszan na Słowacji.

Jest to wariant najkrótszy i najtańszy, jednak Polska nie zgadza się na niego ponieważ w rejonie, przez który przebiegałby gazociąg, nie ma wystarczającej liczby odbiorców gazu. Poza tym Polska ma tam własne złoża gazu, a na dodatek jest to rejon parków narodowych, przez które gazociąg nie może przebiegać.

Druga wersja zakłada trasę z Brześcia na zachód od Lublina, przez Jasło do Velkich Kapuszan. Możliwe są tutaj dwa warianty - albo gazociąg szedłby przez Nowy Sącz, albo z Jasła zostałby skierowany przez Słowacka Czisnę.

Trzecia brana pod uwagę trasa magistrali prowadzi z Brześcia przez Kraków do położonej nieopodal granicy z Czechami słowackiej Czadcy. Ten gazociąg byłby najdłuższy, ale dawałoby to polskiej stronie możliwość zaopatrzenia w gaz z okolic Krakowa i Śląska.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami strony polskiej, trasa ma zostać ustalona do końca kwietnia tego roku wspólnie przez konsorcjum czterech firm gazowych z krajów Unii Europejskiej, Gazprom i PGNiG.

W połowie marca wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff rozmawiał na temat nowego gazociągu z rządem rosyjskim. Steinhoff mówił wówczas, że Polska jest najbardziej zainteresowana przebiegiem nowego gazociągu tranzytowego z Rosji przez Stalową Wolę, okolice Krakowa i Śląsk.

energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)