Marcela Łozińskiego uhonorowano za to, że tworzy filmy, które charakteryzują się humanizmem i krytycznym spojrzeniem na rzeczywistość. Dotyczy to zarówno filmów, nakręconych w czasach PRL-u, gdy artysta na tyle, ile mógł, ukazywał zakłamanie w ówczesnej polityce i społeczeństwie, jak i filmów, które obrazują trudne przemiany po roku 1989-ym.
Łoziński to twórca spod znaku tak zwanego kina moralnego niepokoju. Wiernie opisując rzeczywistość społeczną, stawiał też fundamentalne pytania dotyczącego natury ludzkiej. W 1995-ym roku na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Oberhausen nagrodę otrzymał jego film "Wszystko może się przytrafić", gdzie pytania o sens życia przypadkowo spotkanym w parku starszym ludziom stawiał mały chłopiec. Łoziński wykłada w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej w Warszawie, a także jest członkiem Amerykańskiej Akademii Filmowej przyznającej Oscary.
Nagrodę Wolności otrzymał po raz pierwszy w 1999 roku Andrzej Wajda i od tego czasu nosi ona jego imię. Jej laureatami byli Kira Muratowa z Rosji, Jan Svankmajer z Czech, Andreas Dresem z Niemiec, a w zeszłym roku Rosjanin Aleksander Sokurow.