Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Nowy przetarg na autobusy dla wojska. Obniżono wymagania

91
Podziel się:

Wojsko zamawia 28 autokarów o szczególnych wymaganiach.

Do 8 rano 30 października firmy mają czas, aby złożyć swoje oferty dla wojska.
Do 8 rano 30 października firmy mają czas, aby złożyć swoje oferty dla wojska. (KFP/REPORTER)

Do 8 rano 30 października firmy mają czas by złożyć swoje oferty.

Czy obniżenie wymagań w nowym przetargu miało pozwolić polskiej spółce Autosan wziąć udział w przetargu? – pytają dziennikarzeRMF FM, którzy jako pierwsi opisali sprawę.

Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia, portal informacyjny radia informował, że w wyniku opóźnienia w zgłoszeniu Autosan pozbawił się szansy na zdobycie zamówienia od armii wartego prawie 30 mln zł. Wówczas polska spółka starała się o zlecenie na 18 takich autokarów.

Kontrakt trafił więc do niemieckiego producenta – znanej firmy MAN. – Sytuacja (..)rzeczywiście była niedopuszczalna, stąd decyzja o natychmiastowym zwolnieniu odpowiedzialnego za dostarczenie oferty dyrektora handlu i marketingu Autosan Sp. z o.o. oraz podjęcie wewnętrznej procedury kontrolnej dotyczącej sposobów realizacji tego typu działań w spółce – przyznał w wówczas, w specjalnym oświadczeniu Błażej Wojnicz, prezes zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Jak pisze RMF FM, krótko po ich publikacji, pojawiły się głosy, że spółka Autosan nie posiada w ofercie autobusów, które spełniają wymagania tamtego przetargu. Jak przyznał prezes zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej, przyczynić się do tego mogło nieprecyzyjne oświadczenie prezesa Autosanu.

– Należy również wyjaśnić okoliczności modyfikacji początkowej wersji oświadczenia prezesa Autosanu. Pierwotne zapisy o tym, że sam udział w postępowaniu nie gwarantuje wygranej, a spółka aktualnie nie posiada w swojej ofercie preferowanych w tym postępowaniu autobusów wysokopodwoziowych wynikał z pewnej przesadnej ostrożności. Logicznie poprawne stanowisko sformułowano jednak na tyle niezręcznie, że część odbiorców zrozumiała je niewłaściwie i założyła, że Autosan nie mógł wygrać postępowania - tłumaczył prezes Wojnicz.

Dodał również, że w rzeczywistości sytuacja wygląda tak, że licząc się z mniejszą ilością punktów za specyfikację techniczną spółka zamierzała powalczyć o zwycięstwo korzystniejszymi od konkurencji warunkami cenowymi. "Chciałbym zatem wyraźnie podkreślić, że spółka była i jest w stanie wykonać autobusy, które były przedmiotem zamówienia" – zaznaczył prezes Wojnicz.

Przypomnijmy, że wojsko poprzednio zamawiało autobusy z minimum 45 fotelami pasażerskimi plus miejsca dla pilota i kierowcy. Teraz jednak warunki zostały obniżone - miejsc pasażerskich ma być minimum 41 plus dwa.

Nie ma też wymogu pomieszczenia do wypoczynku dla drugiego kierowcy, obniżono pojemność bagażnika i moc silnika. Wszystko wskazuje na to, że przy tych założeniach autobus polskiej firmy z Sanoka może być brany pod uwagę.

Mimo prób kontaktu z Autosanem, nie udało nam się do momentu publikacji uzyskać komentarza ze strony firmy.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(91)
WYRÓŻNIONE
pikuś
7 lat temu
A potem jeszcze raz się obniży i autobus będzie wyglądał jak samochód Freda Flinstona. Napęd nożny tudzież hamowanie.
h680
7 lat temu
I w ten sposób własnie dokonuje się modernizacja armii poprzez obniżanie standardów i zakup przestarzałych produktów, ahahahahah
bez sensu tak...
7 lat temu
Bo to jest postawione na głowie. Skoro przetarg ma wygrać Autosan to po co MON określa warunki jakie spełniać ma zamawiany autobus? To Autosan powinien określić te warunki i na pewno wszystko by wtedy grało jak babce w piersiach...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (91)
Jenerał
7 lat temu
Teraz mogą być ciągniki i barakowozy. Byle miały dach. Koza to luksus, ale jeśli tania, może ogrzewać.
gregt
7 lat temu
ten facet powinien być na emeryturze i tam z wnukami bawić się w wojne.
Krysia
7 lat temu
Może im kupić takie wozy drewniane kupić, zaczepią je do ciągnika i pojadą w dal. Macierewicz znowu tabletki pomylił i najadł się tych różowych i ma jazdęi śmieje się chociaż do wszystkiego. Ostatnio jak go pokazywali jechał do Rydzyka to sobie pod nosem coś nucił.
maras
7 lat temu
Proponuję kupić dorożki pancerne dla plutonu ułanów.
MN
7 lat temu
Ciekawe co na to NIK? Czy to nie jest "wał" na całego na oczach wszystkich? Panowie z NIK i prokuratury. Co jest?
...
Następna strona