Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Nasz Dziennik" - Senator zaciera ślady?

0
Podziel się:

"Nasz Dziennik" pisze, że nieznani sprawcy pobili kobietę, która zrobiła zdjęcia samochodów wwożących do zakładów senatora Stokłosy sterty padłych zwierząt. Według gazety osoby, które odkryły zakopaną na polach "Farmutilu" padlinę i powiadomiły o tym policję są zastraszane i szantażowanę. "Nasz Dziennik" dodaje, że tymczasem pracownicy tego przesiębiorstwa niespodziewanie zaorali i polali gnojowicą teren, na którym znaleziono setki zakopanych padłych zwierząt.

O pobiciu kobiety poinformowało "Nasz Dziennik" Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Nadnoteckiej. To właśnie jego członkowie odkryli na polach zakładu Henryka Stokłosy szczątki setek padłych zwierząt.

Teraz są bici i zastraszani. Jeden z działaczy otrzymał informację, że jego żona - nauczycielka "nigdy już nie usłyszy dzwonka szkolnego". Inny dostał anonimowy telefon, w którym grożono mu śmiercią. Członkowie Stowarzyszenia o wszystkim zawiadomili prokuraturę.

Więcej na tem temat - w "Naszym Dzienniku".

"Nasz Dziennik"/kry/gaj

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)