Kurs naszej waluty zachowuje się dziś bardzo nerwowo - złoty osłabł dość mocno zarówno w stosunku do Euro jak i do dolara.
Na rynku międzybankowym za amerykanską walutę po 16-stej trzeba bylo płacić 4 złote 18 groszy, a za Euro 4 złote 7 groszy.
Wielu analityków uważa, że rynek w ten sposób zareagował na coraz bardziej prawdopodobną informację, że szefem resortu finansów zostanie profesor Grzegorz Kołodko.
Dodają oni, że to co się będzie działo w najbliższym czasie z kursem złotego w dużej mierze zależy od tego jaką politykę przedstawi nowy szef resortu finansów.
Jeśli zostanie utrzymana polityka fiskalna Marka Belki można się spodziewać stabilizacji - powiedział nam Maciej Reluga z Banku Zachodniego WBK. Jeśli nie, to dalsze spadki nie są wykluczone - dodał.
Według niego nowy szef resortu finansów raczej nie będzie miał za dużego pola manewru jeśli chodzi na przykład o zwiększanie deficytu budżetowego, czego tak wielu ekonomistów się obawia. Maciej Reluga podkreślił, że rządowi trudno będzie się wycofać z poparcia deficytu, który zaproponował Marek Belka.
Dużo lepsza atmosfera panowała za to na Giełdzie Papierów Wartościowych, gdzie podstawowe indeksy poszły w górę.
Czy potwierdzą się nasze informacje, że nowym szefem resortu finansów został Grzegorz Kołodko dowiemy się o 18-stej.
