Siła wybuchu była tak duża, że zostały zerwane dachy domów w promieniu 500 metrów.
Zjazikow powiedział, że o zorganizowanie zamachu podejrzewa separatystów czeczeńskich, którzy chcą wciągnąć Inguszetię do zbrojnego konfliktu z armią rosyjską.
Zjazikow jest byłym generałem rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Uważany jest za istotne ogniwo w rosyjskich planach strategicznych dotyczących Kaukazu.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.