Na konferencji prasowej w Warszawie minister edukacji podkreślił, że egzamin maturalny będzie podstawą rekrutacji. Oznacza to, że szkoły wyższe muszą uznawać wyniki nowej matury i nie mogą organizować egzaminów wstępnych z przedmiotu, jaki uczeń zdawał na maturze. Ustawa o szkolnictwie wyższym gwarantuje jednak uczelniom autonomię - wyjaśnił Mirosław Sawicki - i dlatego mogą one przeprowadzać dodatkowo testy kompetencji, predyspozycji czy rozmowy kwalifikacyjne. Szkoły wyższe będą również ustalać liczbę punktów z konkretnych przedmiotów, niezbędną do przyjęcia na dany kierunek.
Mirosław Sawicki podkreślił, że na nowej maturze nie będą uznawane żadne certyfikaty potwierdzające znajomość języków obcych. Dodał, że trwają prace, aby wynik nowej matury z języków obcych był uznawany przez uczelnie europejskie.
Minister edukacji zapewnił także, że przez najbliższe lata uczelnie będą organizowały egzaminy wstępne dla kandydatów, którzy zdawali starą maturę. Chodzi o to, aby mieli oni równe szanse podczas rekrutacji na studia.