Na początku kwietnia tego roku podpisana została nowa międzynarodowa umowa o komunikacji lotniczej między RP a Kanadą. Przewiduje ona m.in. możliwość wykonywania komunikacji lotniczej pomiędzy krajami przez kilku przewoźników.
Dotychczas zezwolenie to obejmowało LOT i Air Canada.
'Jeszcze w tym roku zostanie uruchomiona regularna komunikacja lotnicza z Polską z Toronto i Montrealu (cztery loty tygodniowo). Zakłada się, że do roku 2003 ilość połączeń zwiększy się do sześciu lotów tygodniowo' - poinformowało w środę w komunikacie biuro prasowe Ministerstwa Transportu.
Zgodnie z umową loty (w formie czarterów) będą mogły być wykonywane również do innych punktów w Kanadzie: Edmonton, Vancouver i Calgary.
Ponad to umowa zawiera zgodę na połączenia realizowane przez polskich przewoźników z partnerami z innych linii lotniczych, np. połączenie Warszawa-Chicago LOT-em i dalej American Airlaines do portów lotniczych w Kanadzie.
Przewiduje ona też możliwość połączeń własnych LOT-u do USA przez punkty pośrednie w Kanadzie (Toronto i Montreal).
'Air Canada w najbliższym czasie nie przewiduje bezpośrednich połączeń lotniczych do Polski. Narodowy przewoźnik kanadyjski będzie je realizował poprzez swoich partnerów aliansowych Star Aliance (SAS i Lufthansę)
via Kopenhaga lub Frankfurt' - podał resort transportu w komunikacie.