Rząd ma dzisiaj podjąć decyzję dotyczącą reformy emerytalnej i OFE. *Ekonomiści i socjologowie są zdania, że obecny system wymaga zmian, ale nie całkowitej likwidacji. *O**d przedstawienia przez rząd informacji o stanie finansów publicznych Sojusz Lewicy Demokratycznej uzależnia swoje stanowisko wobec reformy systemu emerytalnego.
Według dotychczasowych informacji rząd prawdopodobnie opowie się za czasowym wstrzymaniem lub stałym ograniczeniem wysokości środków przekazywanych do Otwartych Funduszy Emerytalnych. Minister pracy Jolanta Fedak przypuszcza, że rząd zdecyduje się na to drugie rozwiązanie.
Przewodniczący Rady Gospodarczej przy prezesie Rady Ministrów Jan Krzysztof Bielecki uważa, że pieniądze zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych są nienaruszalne i jest przekonany, że rząd utrzyma tę zasadę. Zdaniem Bieleckiego, obowiązujący od 1999 r. system emerytalny, powinien być przeanalizowany po 5-7 latach funkcjonowania.
_ - Powinno się zobaczyć jak to się ma do kreowania długu, jaka jest opłacalność systemu i ile młody człowiek dostanie jak będzie przechodził na emeryturę - _ powiedział.
Jak dodał, rząd próbuje znaleźć rozsądne rozwiązanie, które będzie dobre i dla finansów publicznych i dla uczestników OFE. _ - Nie będzie kwestionował modelu, natomiast przebuduje ten model - _ tłumaczył.
- _ Nie wiemy czy to, o czym mówi Platforma, jest trwałe, czy jest to decyzja obwieszczona pod jakiś sondaż polityczny. Wiele już było takich sytuacji. Tej nie potrafimy skalkulować _ - powiedział w środę wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich (SLD).
Polityk Sojuszu zastanawiał się, czy działania rządu w sprawie reformy systemu emerytalnego to nie jest kolejne _ zagranie PR-owskie _ spowodowane strachem przed bardzo złym stanem finansów publicznych i systemu emerytalnego w Polsce. - _ Chcemy więcej danych na ten temat i więcej informacji od rządu _ - powiedział Wenderlich.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/76/t122700.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/trzy;sprzeczne;pomysly;na;ofe;jutro;wyrok,111,0,744815.html) Trzy sprzeczne pomysły na OFE. Jutro wyrok
Rzecznik SLD Tomasz Kalita podkreślił, że warunkiem ewentualnego poparcia przez SLD w Sejmie rozwiązań zaproponowanych przez rząd jest przedstawienie przez ministra finansów Jacka Rostowskiego informacji o stanie finansów publicznych w Polsce.
Kalita stwierdził też, że za sukces należy uznać to, iż na koniec roku rząd w końcu porozumiał się we własnym gronie w sprawie przyszłości systemu emerytalnego.
- _ To zajęło rządowi cały ostatni rok, bo nie mógł się dogadać w gronie koalicji co do wspólnego stanowiska w sprawie OFE. Trudno powiedzieć, jaki będzie ostateczny kształt tego, co wyjdzie z rządu, bo diabeł tkwi w szczegółach, ale póki co to jest porażka PSL i porażka tych, którzy chcieli bardziej ucywilizować system emerytalny w Polsce _ - ocenił Kalita.
Obowiązujący od 1999 r. system emerytalny składa się z dwóch filarów - ZUS-u, do którego trafia 12,2 proc. składki pracowników, oraz drugiego - Otwartych Funduszy Emerytalnych, do których przekazywane jest 7,3 proc. pensji. ZUS ma więc mniej pieniędzy na bieżące wypłaty, dlatego dostaje dofinansowanie od państwa. Zwiększa to deficyt i dług publiczny.
Nad zmianami, które mają dotyczyć II filaru, pracowało kilka zespołów, m.in. Rada Gospodarcza przy premierze, eksperci z zespołu ministra Michała Boniego, przedstawiciele pracodawców i związków zawodowych z Komisji Trójstronnej.
Rząd ma trzy koncepcje dotyczące zmian w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Jedna z nich, którą forsuje Rada Gospodarcza przy premierze, proponuje zmniejszenie składki przekazywanej do OFE z obecnych 7,3 procent do 3,5 procent.
Minister pracy Jolanta Fedak wraz z ministrem finansów Jackiem Rostowskim proponują zawieszenie tej składki bądź zastąpienie jej obligacjami emerytalnymi.
Trzecia koncepcja, która forsuje szef komitetu stałego Rady Ministrów Michał Boni zakłada, że 2,3 procent składki powinno być przekazywane w obligacjach emerytalnych.
Ekonomista Marek Zuber zwraca uwagę, że moment podjęcia tej decyzji - czyli kryzys finansów państwa - rodzi domniemanie, że w reformie nie chodzi o dobro emerytów, ale o to, by dać budżetowi możliwość oszczędności.
POSŁUCHAJ MARKA ZUBERA:
- _ Ja absolutnie nie twierdzę, że mamy idealny system emerytalny. Jestem za tym, żeby dyskutować o wysokości prowizji, która pobierają OFE _ - mówi Zuber.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/180/t86452.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/fedak;mozemy;przyciac;skladki;do;ofe,13,0,744717.html) | Fedak: Możemy przyciąć składki do OFE Do dalej z naszymi oszczędnościami na jesień życia? Rząd ma ogłosić jutro. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/210/t94162.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/los;ofe;juz;przesadzony,206,0,741582.html) | Los OFE już przesądzony? Rada Gospodarcza doradziła premierowi, by zmniejszył wpływy do OFE z 7,3 do 3 procent. Resztę dostanie ZUS. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/59/t126523.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/ulgowe;traktowanie;ofe;tusk;zadowolony,21,0,738837.html) | Ulgowe traktowanie OFE. Tusk zadowolony Zdaniem Donalda Tuska na szczycie w Brukseli udało się zrealizować plan minimum. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/90/t21338.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/eksperci;gus;wzywaja;do;likwidacji;ofe,254,0,737278.html) | Eksperci GUS wzywają do likwidacji OFE Ich zdaniem przekazywanie składek do funduszy pogrąża budżet i szkodzi gospodarce. |