Papież pozdrowił ponad dwumilionową rzeszę uczestników mszy, przemawiając w 12-tu językach.
Zdaniem obserwatorów, przez dłuższą chwilę na Błoniach zapanował klimat Światowych Dni Młodzieży, tych sprzed 11-tu lat w Częstochowie i tych sprzed miesiąca w Toronto. Papież wspominał, że nad Ontario zgromadzeni przeżywali tajemnicę, jaką żyli mieszkańcy Galileii, którym Jezus przekazał orędzie Ośmiu Błogosławieństw. Papież dodał, że w każdym czasie istnieje potrzeba świadectwa ludzi żyjących według błogosławieństw, także teraz w Polsce.
Zwracając się do obecnej na Błoniach młodzieży, a za jej pośrednictwem -jak to określił - do całej młodej Polski, Ojciec Święty powiedział, że prosi Boga, aby jej życie według tej "wymagającej Bożej miary" było świadectwem miłosierdzia w naszych czasach. "Pamiętajcie - dodał - że Chrystus nieustannie otacza was swą miłosierną miłością. Niech ta świadomość napełnia was pokojem i prowadzi po trudnych ścieżkach codzieności"- życzył młodzieży papież.
Jan Paweł Drugi ujawnił również, że śpiewana dziś na Błoniach, oazowa pieśń "Barka", od 23 lat towarzyszy jego papieskiej posłudze. "Miałem ją w uszach, kiedy usłyszałem wyrok konklawe i nie rozstawałem się z nią przez wszystkie te lata. Ona była ukrytym tchnieniem Ojczyzny" - przyznał Ojciec Święty.
Dziękując Błoniom krakowskim za wielokrotną gościnę, Jan Paweł Drugi powiedział: "I chciałbym dodać "Do zobaczenia" - ale to już jest całkowicie w bożych rękach. Pozostawiam to bez reszty bożemu miłosierdziu".
Wszystkie uroczystości związane z pielgrzymką papieża do Polski transmituje Program Pierwszy Polskiego Radia.