Władze PKP Intercity powołały specjalną komisję, która zbada przyczyny ostatnich uszkodzeń w pociągach Pendolino. Podwozie w sześciu składach zostało podziurawione. Pech nie opuszcza flagowych pociągów PKP.
W związku ze stwierdzonymi ostatnio uszkodzeniami w kilku pociągach serii ED250 (Pendolino), została powołana komisja w PKP Intercity przy udziale PKP Polskich Linii Kolejowych - podało Ministerstwo Infrastruktury.
"Zadaniem komisji jest dokładne wyjaśnienie wszystkich przyczyn tego nietypowego zjawiska, aby wyeliminować na przyszłość zaistnienie podobnych przypadków" - czytamy w komunikacie.
Przypomnijmy, że aż 6 składów Pendolino zostało wycofanych z ruchu z powodu niepokojących uszkodzeń podwozia. Winny był poderwany podczas jazdy tłuczeń, który poważnie obił podwozia pociągów.
Pomimo tego, że stwierdzone zdarzenia nie miały wpływu na bezpieczeństwo pasażerów, postanowiono o rozszerzeniu składu komisji o ekspertów Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych.
"Bezpieczeństwo pasażerów oraz ich komfort jest absolutnym priorytetem ministerstwa oraz przewoźnika i zarządcy infrastruktury, dlatego wnioski komisji muszą zostać wypracowane w możliwe szybkim terminie" - podkreślił resort.
O klątwie, która wisi nad flagowymi składami PKP Intercity, pisaliśmy już wielokrotnie w money.pl.Ubiegły rok był niezwykle pechowy dla tych pociągów. Kolejne wypadki zdziesiątkowały warte 400 mln euro składy.
PKP Intercity kupiło 20 składów Pendolino. Z tego najpierw cztery, potem pięć miało pozostać w odwodzie na wypadek problemów któregoś z pozostałej 15. W ubiegłym roku dwa zostały rozbite. Pierwszy w kwietniu pod Opolem zderzył się z ciężarówką. Drugi we wrześniu pod Modlinem otarł się wówczas o stojący na przejeździe autobus.
Pod koniec roku PKP Intercity znów musiało odstawić jeden ze swoich flagowych pociągów na boczny tor. Tym razem winne były grasujące po Pendolino wszy. Pod koniec listopada pojawiły się kolejne doniesienia, tym razem o pluskwach.
PKP Intercity informuje, że pojazdy ED250 na niektórych relacjach zostaną zastąpione składami wagonowymi. W związku z tym, Urząd Transportu Kolejowego (UTK) przypomniał, że pasażerowie każdorazowo mają prawo do rekompensaty w przypadku przejazdu w mniej komfortowych warunkach.
- W naszej ocenie, w przypadku, gdy skład zastępczy zapewnia mniej komfortowe warunki przejazdu, np. brakuje w nim niektórych usług zadeklarowanych w rozkładzie jazdy, pasażer uprawniony jest do dochodzenia rekompensaty - wskazuje prezes UTK Ignacy Góra.