Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Pensja dla pierwszej damy. Agata Duda dostanie etat

668
Podziel się:

Parlamentarzyści PiS zapowiadają przygotowanie ustawy, która regulowałaby status pierwszej damy. Obecnie nie może ona pracować, nie ma własnego dochodu, a więc i opłaconych składek. Tym samym każda kadencja oznacza ubytek w emeryturze.

Pierwsza Dama nie otrzymuje wynagrodzenia. Prezydent zarabia 20 tys. zł miesięcznie
Pierwsza Dama nie otrzymuje wynagrodzenia. Prezydent zarabia 20 tys. zł miesięcznie (Grzegorz Jakubowski KPRP)

Parlamentarzyści PiS zapowiadają przygotowanie ustawy, która regulowałaby status pierwszej damy. Obecnie nie może ona pracować, nie ma własnego dochodu, a więc i opłaconych składek. Tym samym każda kadencja oznacza ubytek w emeryturze.

- Oczekujemy do pierwszej damy, że zrezygnuje z pracy zawodowej i będzie pełnić funkcje reprezentacyjne, prowadzić działalność charytatywną. Pierwsze damy powinny otrzymywać normalne pensje, mieć etat – przekonuje na łamach "Super Expressu" wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

Dlatego też, jak dodaje poseł Marek Ast, trzeba przygotować ustawę, która regulowałaby status pierwszej damy.

PiS wraca tym samym do pomysłu, który zgłaszał zaraz na początku kadencji. Proponowana pensja pierwszej damy miała wówczas wynosić około 13 tys. zł miesięcznie. Projekt jednak trafił do niszczarki.

Jak przypomina "SE”, Agata Duda jako nauczyciel mianowany zarabiałaby około 4 tys. zł. Teraz nie pracuje, nie zarabia, nie odkłada też składek. Zwyliczeń dziennika wynika, że jej emerytura z tego powodu będzie nawet o 400 zł niższa po jednej kadencji jej męża, prezydenta Andrzeja Dudy. Eksperci, na których powołuje się dziennik, szacują, że po 5 latach jej świadczenie wyniesie około 1900 zł miesięcznie.

Jednak majowy sondaż SW Research dla rp.pl pokazał, że ponad połowa ankietowanych Polaków (55,4 proc.) jest przeciwna pomysłowi przyznawania wynagrodzenia za wykonywanie obowiązków Pierwszej Damy.

Podobnie wyglądają wyniki badań przeprowadzonych w kwietniu dla WP. 60 proc. ankietowanych uważało, że pensja małżonce prezydenta nie powinna przysługiwać. Za tym pomysłem był jedynie co czwarty respondent.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.p

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(668)
ola
6 lat temu
od 15 lat jestem żoną. Też chce dostawać za to wynagrodzenie z budżetu!!!! Ja przynajmniej coś robię. Ja nie jestem bezużyteczną paprotką!!!!!!
Pracownik kor...
6 lat temu
Za co ma dostawać? Za dziwne wygibasy czy za milczenie bo nigdy się nie wypowiada a na zadane pytania nie odpowiada. Jest bo jest. Za to 13 tys miesięcznie? To jakaś kpina. To nie jest pierwsza dama tylko osoba towarzyszącą. To, że płacimy za jej ciuchy, żarcie, podróże i dach nad głową to już zbyt wiele jak na to co robi czyli nic. Wcześniej nikt nic nie dostawał i było a chociaż potrafiły się wypowiedzieć, odpowiedzieć na zadane pytania i zabrać głos w spornych sprawach. Ta kompletnie nic. Niemowa. Jest bo jest.
gaga
6 lat temu
Malowana kukla nie pierwsza dama , dac takie pieniądze jak kobietom za wychowawczy w ZUS wszystko ma za darmo.
jerry
6 lat temu
Najniższa krajowa za NIC NIEROBIENIE!!!!
maria
6 lat temu
inni prezydenci rządzili i jakoś nie było dla pierwszej damy. a jak by zrobili to by ich zjadło....za chwile obniżają pensje pokazówka a za chwile rozdawają przyznawają ale inny sposób i wszyscy zadowoleni tylko nie polacy co zarabiamy 1500
...
Następna strona