.
Właściciele Pinty musieli zweryfikować swoje pierwotne plany, bo w ciągu roku od ogłoszenia planów powstania nowego browaru, stawki za roboty budowlane wzrosły o 25-30 proc. Prace podzielono więc na dwa etapy, a pierwszy z nich będzie kosztował 21 mln zł.
Na początek powstanie budynek produkcyjny i socjalno-administracyjny. Zagospodarowany zostanie również przyległy do nich teren. W latach 2019-2020 powstanie pub dla odwiedzających i charakterystyczna elewacji, która jest najbardziej rzucającym się w oczy elementem całego projektu.
Do przygotowania elewacji posłużą kontenery używane w międzykontynentalnym transporcie. Jak informowali w ubiegłym roku przedstawiciele browaru, na zakończenie prac budynek będzie wyglądał tak, jak go sobie wymarzyli. "Wygląd browaru symbolizuje nasze zamiłowanie do podróży - zarówno chmiel, którego używamy, jak i gotowe piwo (np. Baltyk-Pacific) przemierzało oceany w jednym z takich kontenerów" - informowało w ubiegłym roku szefostwo Pinty, przy okazji publikując wideo z wizualizacjami przyszłego budynku.