Polska gospodarka jest w tej chwili w szczytowym momencie rozwoju, ale wciąż daleko nam np. do Niemiec. Historyczne dane pokazują jednak, że pod względem bogactwa, liczonego jako PKB kraju na pojedynczego mieszkańca, w przeszłości byliśmy przed naszymi zachodnimi sąsiadami.
Współczesna historia gospodarcza i ekonomiczna Polski tak naprawdę rozpoczęła się dopiero po 1990 roku, gdy zaczęto wprowadzać elementy wolnego rynku. Od tamtego czasu statystyki wzrostu PKB pokazują systematyczny rozwój i bogacenie się społeczeństwa.
Okazuje się jednak, że pod względem wzrostu PKB "na głowę" pojedynczego mieszkańca rozwój Polski rozpoczął się już około 1850 roku - wynika z danych Maddison Project. To holenderska organizacja, która zajmuje się zbieraniem historycznych danych gospodarczych, normalnie niedostępnych publicznie.
Na najnowsze opracowanie Maddison Project zwrócił uwagę Ignacy Morawski, analityk i były główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości.
Wcześniej przez kilkaset lat poziom bogactwa Polaków - jak potocznie mówi się o wskaźniku PKB na mieszkańca - utrzymywał się mniej więcej na stałym poziomie. Było to około 1000 dolarów na głowę. Teraz jest to około 15 tys. dolarów lub 26 tys. dolarów, licząc według parytetu siły nabywczej.
Wykres na podstawie historycznych danych ma dziury, co wynika z faktu, że pewnych liczb po prostu nie ma lub nie da się ich oszacować po tak długim czasie. Tym bardziej, że w historii miało miejsce wiele wydarzeń, które wszelkie porównania mocno zaburzają. Na przykład zabory. Stąd też należy podchodzić do tego z pewnym dystansem.
Na podstawie tej samej bazy danych można znaleźć informacje o tym, jak na przestrzeni ostatnich setek lat zmieniała się relacja PKB na mieszkańca w Polsce i Niemczech. To kraj, do którego ostatnio bardzo lubimy się porównywać.
Pod względem bogactwa do naszych zachodnich sąsiadów brakuje nam bardzo dużo. Nasz dochód to niecałe 60 proc. dochodu Niemców. Różnica jednak przez ostatnie kilkanaście lat wyraźnie zmalała.
Były jednak czasy, gdy aż tak mocno nie byliśmy w tyle. Historyczne dane pokazują, że do XIX wieku porównania z Niemcami wypadały lepiej, a około 1600 roku PKB Polski na mieszkańca było nawet wyższe niż w Niemczech.
Podobne dane jakiś czas temu opracowali m.in. profesorowie: Witold M. Orłowski, Leszek Zienkowski oraz Jacek Kochanowicz. Wynikało z nich, że w roku tysięcznym nasze PKB wynosiło na głowę mieszkańca około 320 dolarów. To mniej więcej tyle, ile dziś w Burundi.
Te same statystyki wskazywały, że najpotężniejsi byliśmy gospodarczo za czasów Mieszka I. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w krótkim wideo z cyklu "Statistica".