aktualizacja: 18:55
Minister skarbuAleksander Gradpoinformował, że plany restrukturyzacji stoczni Gdynia, Gdańsk i Szczecin zostały wysłane do Brukseli. Termin dostarczenia Komisji Europejskiej tych dokumentów mija dzisiaj o północy.
Minister ujawnił też, że dzisiaj podpisano wstępne umowy prywatyzacyjne z dwoma inwestorami. Jak wyjaśnił, umowy zostały podpisane po to, _ aby pokazać jak duża jest determinacja rządu, by prywatyzację stoczni doprowadzić do pomyślnego zakończenia _. Umowy wejdą w życie, jeśli Komisja Europejska wyda pozytywną opinię na temat przedstawionych jej programów, a następnie zatwierdzi je parlament.
Minister wyraził przekonanie, że programy restrukturyzacyjne wysłane do Brukseli spełnią oczekiwania zarówno Komisji Europejskiej, inwestorów, jak i rządu.
Posłuchaj ministra Aleksandra Grada:
Aleksander Grad wyjaśnił, że programy zostały wysłane do Brukseli ostaniego dnia wyznaczonego przez komisję terminu, ze względu na korekty, które zostały do nich wprowadzone po konsultacjach rządowych ekspertów z Komisją Europejską.
Od oceny tych programów przez Komisję Europejską zależy teraz, czy zgodzi się ona na rządowe wsparcie przyznane zakładom po wejściu Polski do Unii. Według różnych szacunków chodzi o 5 do 7 miliardów złotych. Jeśli programy nie uzyskają akceptacji, to Komisja nakaże zwrot pomocy, a to będzie oznaczało upadek stoczni.
_ Solidarność _ sceptyczna
_ Solidarność _ Stoczni Gdańsk nie zgadza się na projekt restrukturyzacji przygotowany przez ISD Polska i zapowiada protesty. Dziś prezes zarządu ISD - Konstanty Litwinow - poinformował, że plany zakładają połączenie stoczni Gdynia i Gdańsk. Zaznaczył jednocześnie, że część pracowników obu zakładów będzie musiała przekwalifikować się albo odejść z pracy.
Zarząd ISD jest też pewien, że plan inwestycyjny usatysfakcjonuje Komisję Europejską, a stocznie będą rentowne już za dwa lata.
Roman Gałęzewski, przewodniczący _ Solidarności _ w Stoczni Gdańsk nie wierzy w zapewnienia inwestora, bo od kiedy przejął on w styczniu gdański zakład, żadnych obietnic nie dotrzymał:
Posłuchaj przewodniczącego Solidarności w Stoczni Gdańsk:
Natomiast Marek, rzecznik _ Solidarności _ Stoczni Gdynia uważa, że przygotowany plan restrukturyzacji jest ostatnią deską ratunku dla ich zakładu.