Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Miał być nowy rekord, jest zaskakujący spadek. Słabsze wyniki przemysłu

125
Podziel się:

Nie takiego wyniku spodziewali się ekonomiści, ale i tak podkreślają bardzo dobrą koniunkturę w przemyśle.

W polskim przemyśle ciągle panują dobre nastroje.
W polskim przemyśle ciągle panują dobre nastroje.

Spowolnienie wzrostu produkcji sprawiło, że indeks PMI dla Polski zanotował lekki spadek wartości. Nie takiego wyniku spodziewali się ekonomiści, ale i tak podkreślają bardzo dobrą koniunkturę w przemyśle. Wyróżniają się statystyki zatrudnienia i zamówień.

Firma Markit, specjalistyczny dostawca badań gospodarczych, co miesiąc przepytuje kadrę kierowniczą ponad 300 polskich firm przemysłowych. Oceniają oni jak zmienia się kondycja w polskim przemyśle i przewidują czy idą dla niego lepsze czy gorsze czasy. Ma to duże znaczenie także dla prognoz wzrostu całej gospodarki, bo przemysł stanowi jej poważny fundament.

Z badań wynika, że opisujący sytuację przemysłu indeks PMI zanotował spadek do 54,6 pkt z 55 pkt miesiąc wcześniej. To z pozory niewielka różnica, ale wymowę najnowszych danych pogarsza fakt, że ekonomiści spodziewali się wzrostu wskaźnika do 55,4 pkt. Miał być więc nowy blisko 3-letni rekord, a jest zawód.

Twórcy raportu uspokajają jednak, że ciągle jest to drugi najwyższy wynik w ostatnich latach i plasuje się znacznie powyżej średniej długoterminowej, która wynosi 50,6 pkt. Co najważniejsze, indeks utrzymuje się już 40. miesiąc z rzędu powyżej neutralnego progu 50 pkt., który oddziela umownie okres dobrej i złej koniunktury. Tak długiej serii pozytywnych odczytów nie było od prawie 20 lat, czyli od rozpoczęcia badań w czerwcu 1998 roku.

Zobacz także: Przemysł futrzarski w Polsce

Z czego wynika delikatny spadek wskaźnika PMI? Przede wszystkim ze słabszego niż pod koniec ubiegłego roku tempa wzrostu produkcji przemysłowej - wynika z raportu Markit.

"Po grudniowym skoku indeks wielkości produkcji obniżył się o ponad 1 pkt., jednakże jego poziom nadal wskazuje na szybkie tempo wzrostu produkcji. Biorąc pod uwagę inne składowe (wzrost wskaźnika zamówień i zatrudnienia) sygnał ten oraz niższy PMI traktujemy bardziej jako szum, a nie sygnał wskazujący na zmianę pozytywnego trendu" - czytamy w komentarzu ekonomistów PKO BP.

Dodają, że subindeks nowych zamówień jest na poziomie najwyższym od początku 2015 roku. Z kolei statystyki zatrudnienia są na 9-miesięcznych szczytach, ponownie wskazując, że przedsiębiorstwa nie obawiają się zatrudniać pracowników i wciąż są w stanie ich znaleźć.

"Dane są neutralne dla perspektyw polityki pieniężnej. Choć nowy odczyt PMI sugeruje kontynuację dotychczas obserwowanych trendów w gospodarce (wysokie tempo wzrostu gospodarczego, rosnąca presja cenowa), to z uwagi na obecną retorykę RPP, a także kształt jej funkcji reakcji, nie spodziewamy się, aby do podwyżki stóp procentowych doszło wcześniej niż w 2019 roku" - prognozuje PKO BP.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(125)
WYRÓŻNIONE
Wacek
7 lat temu
Wskaźniki i indeksy szaleją a ja właśnie zwijam firmę. Takiej lipy dawno nie było. Ale co tam, ważne, że jest propaganda sukcesu.
Prawda was wy...
7 lat temu
Siła nabywcza PLN coraz bardziej słabnie... Co można konkretnego dziś kupić z podstawowego koszyka dóbr kupić za 1 złotego? W zasadzie nic... Ten przykład uświadamia skalę upadku naszej waluty...
Amen
7 lat temu
Efekt PIS, a to dopiero początek zjazdu. A ich wzrost PKB to fikcja. Odliczyć inflację, jesteśmy w plecy również. Ale im rośnie, bo nie chcą widzieć na drugie oko, bo co by wciskali ciemnemu ludowi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (125)
Edward
7 lat temu
przecież to kuźwa dobra zmiana ; nie może być nic gorzej - kaczyści nie cofną się nawet o milimetr .Brawo super ekipa rozwalaczy!
olo_58
7 lat temu
"nasi" i w tym maczają palce?
zigor
7 lat temu
Zwalniamy żeby odbić się od dna. Tak powinien brzmieć tytuł. Pozwalniali fachowców z PRLu i nie ma komu siać propagandy sukcesu.
ekonomista
7 lat temu
Zauważyłem ,że ,,analitycy Money " nie mogą i nie wiedzą co się dzieje z Polska gospodarką oraz nie potrafią rzetelnie ją ocenić . W większości wpisów tylko negatywne opinie które w ostatecznym rozrachunku okazują się fikcją i bzdurą . Dla wiadomości tych ,,wybitnych specjalistów " -w gospodarce tak jest -dół i góra . Ważne aby w ostatecznym rozrachunku był plus a co najmniej 0 .
Eduardo
7 lat temu
Czegoś nie rozumie pare dni temu ..szybki rozwój ,najlepszy od czasów ...zmiejszenie bezrobocia .zarobki w gore .A tu nagle !,,!,,😛😛😛😛😛
...
Następna strona