Według policji 35-letni właściciel zarejestrowanej w Koninie firmy skupu złomu, od 16 maja do 15 czerwca 2005 roku, działając w porozumieniu z innymi osobami, przyjmował, przekazywał i pomagał w przenoszeniu pieniędzy pochodzących z przestępstw wystawiając fikcyjne faktury VAT, dotyczące sprzedaży złomu metali kolorowych.
�To miało utrudnić stwierdzenie przestępczego pochodzenia pieniędzy. Szacuje się, że w ten sposób przez firmę przeszło - czyli zostało wypranych - w ciągu jednego miesiąca ok. 2 mln zł� � wyjaśniła policjantka.
Dodała, że sprawa jest rozwojowa i przewidywane są dalsze aresztowania.
Za przyjmowanie, przenoszenie, przekazywanie własności środków płatniczych w celu udaremnienia lub utrudnienia stwierdzenia ich przestępczego pochodzenia grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.