Premier Leszek Miller powiedział przed posiedzeniem zarządu krajowego SLD, że nie zamierza podawać się do dymisji.
Premier podkreślił, że tego typu działania nie są potrzebne do ratowania SLD.
Wicepremier i szef MSWiA Józef Oleksy powiedział wcześniej, że rekonstrukcja rządu mogłaby pomóc w uzdrowienu sytuacji na lewicy. Media donosiły, że rezygnacji Leszka Millera miał żądać szef partii Krzysztof Janik, który miał to stanowisko zaproponować Oleksemu.
Tymczasem rzecznik rządu powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że głosy dotyczące dymisji to czyste spekulacje. Na jutrzejszej konferencji prasowej premier nie ogłosi swojej rezygnacji lecz przedstawi sytuację gospodarczą w kraju, która - jak twierdzi Kaszuba - jest rewelacyjna.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.