Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier Miller zwiedził ruiny World Trade Center

0
Podziel się:

Przebywający z oficjalną wizytą w Nowym Jorku premier Leszek Miller oddał hołd ofiarom zamachu terrorystycznego na World Trade Center. Szef polskiego rządu rozmawiał ze strażakami, którzy brali udział w akcji ratunkowej.

Cztery miesiace od 11 września na gruzowisku w strefie zero wciąż pracują strażacy, a z ruin ciągle wydobywa się dym. Premier Miller nie ukrywał, że był wstrząśnięty tym co zobaczył. "Ciągle pamiętam widok samolotów rozbijających się o wieże, ale to co tu zobaczyłem jest równie wstrząsające" - mówił dziennikarzom. Wspominał, że dowiedział się o tym, co stało się w Nowym Jorku w drodze na spotkanie przedwyborcze i wtedy nie zdawał sobie sprawy, że to atak terrorystyczny. Premier oglądał ruiny bliźniaczych wież z platformy widokowej. Podszedł też na skraj ogromnego dołu jaki pozostał po jednej z wież.
Leszek Miller rozmawiał z policjantami i strażakami, którzy brali udział w akcji ratunkowej. Po strefie zero oprowadzał go policjant Julian Dwornik - Polak, który był w World Trade Center w dniu zamachu i cudem uniknął śmierci.
Dziennikarze towarzyszący premierowi odnotowali, że polska delegacja pojawiła się w strefie zero niestety bez żadnego wieńca czy wiązanki kwiatów, choć wiązanek składanych tam przez oficjalne delegacje jest bardzo dużo. W ostatniej chwili kupiono wiazanke białych róż, która premier złozył pod ścianą upamietniającą strażaków, którzy zginęli podczas akcji ratunkowej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)