Prokuratura Apelacyjna wyjaśniła, że w okresie od 29 stycznia 2003 roku, to jest po przekazaniu kopii akt sprawy sejmowej komisji śledczej, wykonywane były dalsze czynności procesowe, w tym również takie, których zaniechanie zarzuca poseł Zbigniew Ziobro. Na przykład zarządzono dostarczenie billingów rozmów telefonicznych niektórych osób. Zdaniem przedstawicieli Prokuratury świadczy to że nie wszystkie jej zamierzenia są znane posłowi Ziobro, a więc wyrażana przez niego negatywna ocena wyników postępowania nie jest oparta na rzetelnych faktach.
Prokuratura Apelacyjna poinformowała, że jutro przekaże sejmowej komisji śledczej nowe materiały. Działania sejmowej komisji śledczej i prokuratury toczą się równolegle i są od siebie niezależne. Sejmowa komisja śledcza może jednak zwrócić się do Prokuratora Generalnego o przeprowadzenie określonych czynności i takie czynności zostaną na rzecz komisji wykonane.