Przekop Mierzei Wiślanej miał być jednym z priorytetów rządu PiS. Po hucznych przed- i powyborczych zapowiedziach sprawa nieco ucichła. Wciąż obowiązują zapowiedzi, zgodnie z którymi pierwszy statek przez przekopaną Mierzeję Wiślaną ma przepłynąć już w 2022 r. Rząd jeszcze w ubiegłym roku szacował, że inwestycję uda się przeprowadzić za ok. 880 mln zł.
Z wielkimi nadziejami czeka na nią województwo warmińsko-mazurskie, a szczególnie Elbląg i okolica. To właśnie ten rejon miałby zyskać najwięcej. Zdecydowane stanowisko w tej sprawie przyjął właśnie Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Czytamy w nim, że samorządowcy "nieustannie popierali i popierają" przekop.
Stanowisko to można traktować jako odpowiedź - choć nie wprost - na pismo przygotowane przez samorządowców z Pomorza. Działacze PiS z Warmii i Mazur chcieli, aby w przygotowanym stanowisku wyraźnie oprotestować podejście władz województwa pomorskiego, ostatecznie tę kwestię pominięto.
Samorządowcy z Pomorza tłumaczyli na początku kwietnia, że nie popierają projektu m.in. dlatego, że otrzymali niepełną dokumentację przekopu. Zarzucali m.in. brak raportu o oddziaływaniu inwestycji na środowisko.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl