Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - "Promyczek gaśnie"

0
Podziel się:

"Promyczek" i "Światełko", jedyne pisma dla dzieci niewidomych i słabowidzących zawiesiły działalność. Ministerstwo Edukacji nie dało na nie ani grosza - czytamy w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".

Miesięczniki dla uczniów niewidzących i słabowidzących wydawał Polski Związek Niewidomych oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej. To ostatnie od dziesięciu lat finansowało przedsięwzięcie. Teksty pisali specjaliści, część przedrukowywano z prasy młodzieżowej. Pisma ukazywały się w dwóch wersjach - brajlowskiej dla niewidomych i powiększonym drukiem dla słabowidzących - pisze "Gazeta Wyborcza".
Żeby pisma mogły się ukazywać w tym roku, potrzeba 420 tysiecy złotych. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu do tej pory nie dało ani złotówki. Resort tłumaczy to wyjątkowo skromnymi środkami, jakimi dysponował w tym roku.
24-o maja władze Polskiego Związku Niewidomych zdecydowały o zawieszeniu do końca czerwca działalności redakcji. Stanisław Peryt, prezes związku, powiedział "Gazecie Wyborczej", że w tym roku sytuacja dzieci niewidomych i słabowidzących bardzo się pogorszyła - po raz pierwszy nie ma dotacji na druk podręczników dla nich i utrzymanie biblioteki.
Minister edukacji, Krystyna Łybacka, wystąpiła do ministra finansów o dofinansowanie wydawania pism. Decyzję, czy przeznaczyć na to część środków z rezerwy budżetowej, ma wkrótce podjąć komitet ekonomiczny Rady Ministrów.

Gazeta Wyborcza/Kalinowski/pul

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)