Od końca czerwca powinien ruszyć fundusz, który będzie współfinansował do końca przyszłego roku projekty łącznej wartości 1,26 mld euro. Oznacza to, że Polska bez kłopotu wykorzysta po przystąpieniu do UE fundusze na rozwój obszarów wiejskich.
Russell Mildon - dyrektor ds. audytu w Komisji Europejskiej zapewnił "Rzeczpospolitą", że jeśli polskie władze odpowiedzą na list w najbliższych tygodniach, Komisja Europejska zadecyduje o uruchomieniu programu w czerwcu, a być może nawet pod koniec maja. Z listu do polskich władz wynika jednak, że pozostały do uzgodnienia szczegóły, jak na przykład wykonanie drobnych korekt systemów informatycznych, niewielkie zmiany personelu i pewne modyfikacje procedur.
Polska, poza Rumunią i Węgrami, jest ostatnim krajem kandydackim, gdzie SAPARD nie ruszył - przypomina "Rzeczpospolita". Unia przeznacza z tego funduszu dla naszego kraju 169 mln euro rocznie. łącznie ze środkami z budżetu państwa będzie to 211 mln euro. Od 2000 roku na polską wieś czeka więc pula 633 mln euro. Ponieważ pieniądze publiczne mogą finansować tylko połowę kosztów projektów, łączna ich wartość wyniesie ponad 1,26 mld euro. Muszą zostać zakontraktowane do końca przyszłego roku
"Jeśli zapowiedzi Russella Mildona się spełnią, od czerwca rolnicy mogą składać wnioski w regionalnych agencjach ARiMR na pomoc w modernizacji gospodarstw" - pisze "Rzeczpospolita" w artykule "Do uzgodnienia tylko szczegóły".
"Rzeczpospolita"/Piotrowska/em
