Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła wniosek o przedłużenie o dwa miesiące (do 18 lutego) aresztu tymczasowego wobec Janusza Heathcliffa Iwanowskiego Pineiro - dowiedziała się "Trybuna".
Znany aktor Krzysztof Kowalewski, ojczym Pineiro tłumaczył, że wniosek o przedłużenie aresztu spowodowany jest technicznymi przyczynami. Dodał, że z informacji, które uzyskał wynika, że prokuratura nie zdążyła ze wszystkimi ekspertyzami.
Prokurator Małgorzata Dukiewicz z Prokuratury Okręgowej wyjaśniła, że nie wykonano jeszcze m.in. ekspertyz, która mają ustalić okoliczności, o których mówił Cliff Pineiro w swoich wyjaśnieniach. "Ale jest również okoliczność, która ma bezpośrednie znaczenie dla decyzji sądu. Nie została ona jeszcze ostatecznie wyjaśniona z przyczyn niezależnych od prokuratury" - zapewniła prokurator. Nie chciała jednak ujawnić, o jaką okoliczność chodzi.
Według anonimowego pracownika prokuratury, prokuratura ma dane, świadczące o tym, że Pineiro poza paszportem, który jej przedstawił, posiada drugi, również polski i nadal ważny. Dokumentacja dotycząca tego paszportu miałaby być w Wenezueli w polskiej ambasadzie, lecz ponoć tam jej nie ma.
Pineiro został aresztowany w czerwcu tego roku, gdy dobrowolnie zgłosił się do warszawskiej Prokuratury Okręgowej. Formalnie trafił do aresztu w związku z wyłudzeniem z Impexmetalu 1,2 mln zł. Miał się w tym celu posłużyć sfałszowanym czekiem. Drugi zarzut, jaki na nim ciąży, to zagarnięcie 800 tys. zł z Banku Depozytowo-Kredytowego. Pineiro utrzymuje, że wraz z Klembą finansował na początku lat 90. Porozumienie Centrum Jarosława Kaczyńskiego pieniędzmi FOZZ. Ubiega się o to, by zeznawać w procesie FOZZ.
iar/Trybuna/miszcz/em
