Naukowcy z Kalisza zamierzają wykorzystać stosowane przez policję metody i odtworzyć oblicze zmarłego osiemset lat temu księcia Mieszka III-ego Starego - czytamy w "Trybunie".
Temu właśnie władcy przypisuje się najżywszy rozwój Kalisza, który za jego panowania był jednym z głównych punktów panowania państwa Piastów, ośrodkiem władzy i administracji kościelnej i świeckiej, stolicą kasztelanii, ziemi i księstwa.
Mieszko został pochowany w miejscowej kolegiacie pod wezwaniem świętego Pawła. Archeologowie twierdzą, że szczątki, które znaleziono tam podczas prac wykopaliskowych najprawdopodobniej należą do niego.
Według cytowanego przez gazetę antropologa Grzegorza Pawlaka odtwarzanie twarzy rozpoczyna się od zmierzenia czaszki i odtworzenia jej owalu. Najtrudniejsza jest jednak rekonstrukcja detali, które bardzo zmieniają wygląd twarzy, takich jak na przykład przebieg brwi, układ powiek czy owłosienie. Ogromne znaczenie dla wiarygodnego odtworzenia twarzy mają też takie szczegóły jak zmarszczki czy brudzy. Dzięki takim metodom - pisze "Trybuna" - znamy twarz Jana Kochanowskiego.
iar/trybuna/kry/pul
