Rząd Czech przyjmie pomoc humanitarną z zagranicy. Decyzję podjęto odczas nadzwyczajnego posiedzenia gabinetu.
Polska jest jednym z kilku krajów Europejskich, od których Czechy przyjmą pomoc humanitarną. Szefowie poszczególnych resortów zostali zobowiązani do przedłożenia potrzeb w Głównym Sztabie Kryzysowym w ciągu 24 godzin. Jak poinformowano Polskie Radio w kancelarii czeskiego rządu, premier Leszek Miller w rozmowie telefonicznej z Vladimirem Szpidlą zaoferował konkretną pomoc, czyli wysłanie fachowców i sprzętu.
Sytuacja w Czechach nadal jest poważna. Nadeszła informacja o ewakuacji Instytutu Fizyki Jądrowej, który znajduje się w Rzeżi niedaleko Pragi. Szefowa tutejszego Państwowego Instytutu Jądrowego Dana Drabova zapewniła, że dokonano wszelkich technicznych i technologicznych zabezpieczeń reaktora przed działaniem wody.
Woda nadal nie opada. W Pradze Wełtawa rozlewa wody po lewej stronie miasta. Zapory stalowe na jej prawym brzegu stawiają ciągły opór rzece.
W Pradze, policja zamknęła szczelnie całe centrum wokół Rynku Staromiejskiego. W każdej chwili, woda może przełamać stalowe bariery, które ustawiono w pobliżu Mostu Karola. Plac Staromiejski jest pusty. Według informacji ze sztabu kryzysowego stolicy, w wypadku przerwania barier woda znalazłaby się aż przy stojącym tam pomniku Jana Husa.
Ewakuowany rano magistrat przygotowuje kolejne bazy noclegowe dla ludzi, którzy opuścili swoje mieszkania. Apeluje też o pomoc. Najbardziej potrzebne są środki higieny osobistej, ubranka dla niemowląt, śpiwory i ręczniki.
