s Jutro do Wenezueli pojedzie delegacja MielcaTYTUŁ AGENCJA GODZ. CZAS s Jutro do Wenezueli pojedzie delegacja Mielca IAR2r 13 11:36 1:43 s Jutro do Wenezueli pojedzie delegacja Mielca Jutro rano do Wenezueli uda się grupa polskich ekspertów lotniczych z zakładów PZL Mielec, którzy wraz z wenezuelskimi ekspertami postarają się wyjaśnić przyczyny wczorajszej klatastrofy polskiego samolotu M-28. Poinformował o tym Informacyjną Agencję Radiową dyrektor finansowy zakładów Andrzej Szortyka. We wczorajszej katastrofie zginęło 5-ciu Polaków i 8-miu Wenezuelczyków. Znane są już nazwiska ofiar; wśród nich są członkowie delegacji techniczno-handlowej PZL Mielec, między innymi: prezes zakładów w Mielcu, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu oraz trzech innych pracowników zakładów w Mielcu. Dwusilnikowy samolot produkcji polskiej M-28 Skytruck będący własnością jednej z firm weneuelskich rozbił się chwilę po starcie z lotniska w Puerto Cabello, 200 kilometrów na zachód od stolicy Wenezueli - Caracas. Prawdopodobnie,
przyczyną wypadku były kłopoty techniczne przy starcie lub błąd pilota. Jak podkreślił Andrzej Szortyka, samolot wykonywal zwykły lot pasażerski z Puerto Cabello do Caracas, a nie - jak wcześniej przypuszczano - lot demonstracyjny dla wenezuelskich wojskowych. W wypowiedzi dla Informacyjnej Agencji Radiowej, Andrzej Szortyka zaprzeczył też wcześniejszym doniesieniom, że Polacy przyjechali do Wenezueli, by przedstawić tamtejszej Gwardii Narodowej, między innymi, program budowy wielozadaniowego samolotu Iryda. Dyrektor finansowy zakładów w Mielcu powiedział, że wizyta związana była z samolotami M-28 i M-26 Iskierka; nie kontaktowano się także z wenezulską Gwardią Narodową, a z innym rodzajem sił zbrojnych tego kraju. 11:36 13/07/2001
