s W Makowie Podhalanskim i Wadowicach zaczyna powoliTYTUŁ AGENCJA GODZ. CZAS s W Makowie Podhalańskim i Wadowicach zaczyna powoli IAR2r 26 02:38 2:00 s W Makowie Podhalańskim i Wadowicach zaczyna powoli opadać woda s W Makowie Podhalańskim i Wadowicach zaczyna powoli opadać woda Uspokaja się sytuacja w Makowie Podhalańskim i Wadowicach. Woda zaczyna powoli opadać. Jednak straty spowodowane nawałnicą są niewyobrażalne. W Makowie przystąpiono do porządków. Z ulic usuwane są kamienie i błoto. Miastu nie zagraża już rzeka Skawa. Poziom wody obniża się tutaj średnio o 5 centymetrów na godzinę. Jeżeli nie będzie padać, jest szansa, że noc minie w miarę spokojnie. Najgorzej jest w Budzowie. Wieś w dalszym ciągu odcięta jest od świata. Woda powaliła słupy energetyczne i telefoniczne i zerwała kilka mostków. W 4-ech miejscach uszkodzony jest nasyp kolejowy między Suchą Beszkodzka a Osielcem. Być może rano uda się przywrócić ruch pociągów dalekobieżnych do Zakopanego. Rośnie z kolei zagrożenie w okolicach Krakowa. W
stronę Wawelu zmierza w tej chwili fala kulminacyjna. W Krakowie spodziewana jest przed południem. Poziom wody może się podnieść kiedy wpłynie do niej fala z rzeki Skawinka. Na razie rzeka ta w kilku miejscach uszkodziła wał w Radziszowie i Woli Radziszowskiej. W samym Krakowie w okolicach mostu dębnickiego lustro Wisły jest w tej chwili 70 centymetrów poniżej konstrukcji mostu. Poprawiła się natomiast sytuacja w rejonie Nowego Sącza i Tarnowa. Od rana poziom wód w rzekach opadł tam o prawie metr. Systematycznie spuszczana jest woda z jeziora Rożnowskiego. Wieczorem do zbiornika czorsztyńskiego wpływało prawie o połowę mniej wody, niż wczoraj po południu. Również na Podhalu sytuacja powodziowa ustabilizowała się.. Strażakom udało się już uruchomić oczyszczalnię ścieków w Dębnie. 02:37 26/07/2001
