O sukcesie operacji o kryptonimie "Marcin" poinformował dowódca 1-ej Brygadowej Grupy Bojowej płk. Włodzimierz Potasiński. Akcja polskich żołnierzy i irackich służb bezpieczeństwa, została przeprowadzona w odległości około 30 kilometrów od miejscowości al-Hilla.
Operacja rozpoczęła się o godzinie 14. 30. W jej wyniku opanowano dziesięć budynków i aresztowano osiem osób. Wśród nich są ludzie, odpowiedzialni za śmierć polskiego żołnierza.
Według pułkownika Potasińskiego są to dwaj bracia, którzy sami przyznali się do zaplanowania i przeprowadzenia zamachu.
Rzecznik dowódcy Wielonarodowej Dywyzji, podpułkownik Artur Domański powiedział, że na razie nikomu nie wypłacono dziesięciu tysięcy dolarów nagrody, ustanowionej przez dowódcę Dywizji, za informacje, mające doprowadzić do ujęcia sprawców zamachu na Polaków.
Podczas zatrzymania doszło do wymiany ognia. Nikt nie ucierpiał. Przy zatrzymanych znaleziono broń amunicję i granaty moździerzowe