Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Superexpress - autoproblem Mokotowa

0
Podziel się:

Spore problemy mają osoby, którym dowody rejestracyjne podpisał były naczelnik wydziału komunikacji z urzędu na Mokotowie, Ryszard M. Aresztowano go bowiem w związku ze śledztwem przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej.

Wszystkie podpisane przez niego dokumenty, a są ich tysiące, muszą być teraz wnikliwie sprawdzone - pisze "Superexpress".
Właścicielka zarejestrowała auto na próbnych tablicach w wydziale komunikacji na Woli. Dokumenty samochodu były w porządku. Wszystko szło dobrze, dopóki nie przyszedł czas zamiany tablic na stałe. Wtedy zaczęły się kłopoty. Właścicielka dowiedziała się, że ponieważ w sprawie byłego naczelnika prowadzone jest śledztwo przez katowicką prokuraturę, papiery wozu wysłano na Śląsk. Urzędnicy z Woli muszą je zobaczyć,a nie wiadomo, kiedy je dostaną. Właścicielka, nie wie więc, kiedy otrzyma normalny dowód rejestracyjny.
Ryszard M. w wydziale komunikacji w mokotowskim urzędzie pracował przez 9 lat. W tym czasie mógł zarejestrować kilkadziesiąt tysięcy samochodów. Teraz Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która prowadzi w tej sprawie śledztwo, sprawdza wszystkie zarejestrowane przez niego samochody. Nie ma innej metody na znalezienie kradzionych pojazdów.
Czy ktoś potrafi jednak odpowiedzieć na pytanie, jak długo to potrwa - w dzisiejszym Superexpresie .

superexpress/ makowska/d.nyg

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)