Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Świadkowie w procesie Marka Sz. odmawiają składania wyjaśnień

0
Podziel się:

Do jutra Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył
rozprawę w procesie Marka Sz., któremu prokurator stawia
zarzut zabójstwa w Tomka Jaworskiego, w czerwcu 1997-ego
roku.
Dzisiaj przed sądem miała zeznawać w charakterze
świadka Monika Szymańska, skazana w 1998-ym roku za
zabójstwo Jaworskiego i kierowanie całą zbrodnią na karę
dożywocia.

Do jutra Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył
rozprawę w procesie Marka Sz., któremu prokurator stawia
zarzut zabójstwa w Tomka Jaworskiego, w czerwcu 1997-ego
roku.
Dzisiaj przed sądem miała zeznawać w charakterze
świadka Monika Szymańska, skazana w 1998-ym roku za
zabójstwo Jaworskiego i kierowanie całą zbrodnią na karę
dożywocia. Świadek odmówiła jednak składania zeznań i
odpowiedzi na pytania. Wyjaśniła, że 'ze względu na upływ
czasu nie pamięta już, co działo się -tamtego- czerwcowego
dnia'.
Także Marek Sz. skorzystał dziś z prawa do
nieskładania wyjaśnień. Nie przyznał się do winy. Przez
kilka godzin sąd odczytywał jego wyjaśnienia, które
złożył w pierwszym procesie. Nie zaprzeczał w nich, że
brał udział w napadzie na maturzystę, twierdził jednak, że
nie uczestniczył ani w zabójstwie, ani nawet w kopaniu
dołu, do którego zostało złożone ciało Tomka Jaworskiego.
Jutro dalszy ciąg procesu. Tego dnia jako
świadek będzie przesłuchiwany Tomasz Kobus, który
odsiaduje wyrok dożywotniego więzienia za udział w tej
zbrodni.

19-letni Tomek Jaworski został zamordowany w 1997
roku. W czerwcu w warszawskim Parku Młocińskim grupa
napastników zaatakowała maturzystów bawiących się przy
ognisku. Tomek Jaworski został porwany, był torturowany.
Został zamordowany ze szczególnym okrucieństwem. Za
winnych tej zbrodni sąd okręgowy uznał Monikę Szymańską,
Tomasza Kobusa i Marka Sz. Według sądu, zbrodnią
kierowała Monika Szymańska, którą sąd skazał na dożywocie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)