Arcybiskup, metropolita gnieźnieński, Henryk Muszyński, powiedział, że uczestnicy rozpoczynającego się dziś V Zjazdu Gnieźnieńskiego chcą pokazać - także w kontekście wczorajszych tragicznych wydarzeń w Madrycie - że są w Europie ludzi, "którzy pragną budować jedność".
Zjazd odbędzie się pod hasłem "Europa Ducha - Chrześcijanie w procesie integracji europejskiej". Międzynarodowy trzydniowy kongres to największe wydarzenie religijne w przededniu poszszerzenia Unii Europejskiej.
Arcybiskup Muszyński powiedział w Sygnałach Dnia w Polskim Radiu, że zjazd, który ma odpowiedzieć na pytanie jak być chrześcijaninem w jednoczącej się Europie, to "spotkanie ekumeniczne na wielką skalę". Według niego, wezmą w nim udział przedstawiciele wszystkich Kościołów chrześcijańskich.
Metropolita gnieźnieński stwierdził, że zjazd ma być niejako antidotum na zło jakie stało się wczoraj udziałem Hiszpanów.
"Chcemy pokazać, że jest też inna Europa, ludzi zatroskonych o jej przyszłość i minimum duchowe, które będzie źródłem jedności" - powiedział arcybiskup Muszyński.
Podkreślił on, że polscy chrześcijanie chcą pozostać w Europie obecni jako, ci którzy współkształtują jej duchowe oblicze, uzupełniając polityków.
"Nie chcemy nikogo nawracać, chcemy sami siebie nawrócić, byśmy jako autentyczni chrześcijanie ukazali chrześcijaństwo od strony bardziej pociągającej" - powiedział arcybiskup dodając, że ekonomia i polityka nie wystarczą w dziele jednoczenia Europy, ponieważ rodzą zbyt wiele konfliktów.