Andrzej Szejna, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Pierwszym Programie Polskiego Radia, powiedział, że warunki zaproponowane Koreańczykom przez Słowaków były na granicy opłacalności ekonomicznej. Dodał, że przy inwestycjach firm z branży motoryzacyjnej, pomoc państwa powinna być jak najmniejsza, ponieważ - ze względu na postępującą automatyzację produkcji - liczba miejsc pracy w tych zakładach może się zmniejszać.
Zdaniem wiceprezesa Polskiej Agencji Informacji Inwestycji Zagranicznych o wiele bardziej korzystna niż umowa z Hyundaiem będzie inwestycja kocernu Gilette, który dzisiaj ma podpisać w Łodzi umowę z rządem. Andrzej Szejna określił ją jako ogromny sukces Polski. Inwestycja, o wartości około 130 milionów, ma stworzyć 1250 miejsc pracy.
Podobne korzyści mają - według gościa "Sygnałów Dnia" - przynieść inwestycje koncernów Bosh-Siemens i Whirlpool.