To druga już w ciągu trzech miesięcy blokada w proteście przeciw sprzedaży firmy. W blokadzie uczestniczy około 20-tu barek - wszystkie, które są w tej chwili w Szczecinie. Jak mówi Miłosz Ginter - przewodniczący Związku Zawodowego Kotwica - blokada to odpowiedź na tendencyjne zachowanie się prokuratury w Warszawie i decydentów w sprawie dotyczącej sprzedaży pakietu większościowego akcji Odrytrans.
Miłosz Ginter zapowiada, że protest potrwa do skutku.
Blokada to efekt trwającego od kilku miesięcy konfliktu między związkowcami ze związku zawodowego Kotwica (zrzeszającego dzierżawców barek) a 7 Narodowym Funduszem Inwestycyjnym, który w czerwcu sprzedał pakiet kontrolny akcji Odrytrans dwóm gliwickim spółkom Izo-Erg SA i Izo-Invest Sp. z o.o. O zakup tego samego pakietu zabiegała utworzona przez związkowców spółka "Kotwica".