Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Premier przejmie władzę nad spółkami? Nie dopuści do tego samo PiS

159
Podziel się:

Beata Szydło będzie pierwszym premierem w Polsce, który może dostać władzę nad wszystkimi państwowymi spółkami?

Projekt ustawy, który złożył Henryk Kowalczyk, zaufany człowiek premier Szydło, nie podoba się politykom nawet partii rządzącej.
Projekt ustawy, który złożył Henryk Kowalczyk, zaufany człowiek premier Szydło, nie podoba się politykom nawet partii rządzącej. (Stefan Maszewski/REPORTER)

Premier Beata Szydło może przejąć pełen nadzór nad wszystkim spółkami skarbu państwa. Jednak projekt ustawy, który złożył Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów i zaufany człowiek premier Szydło nie podoba się nawet politykom partii rządzącej.

Jak ustalił money.pl, projekt zakłada m.in. wzmocnienia i doprecyzowania zadań premier oraz przyznanie prawa nadzoru nad wszystkimi spółkami Skarbu Państwa. Został on opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Oficjalnie wicepremier Mateusz Morawiecki, w którego kompetencje najbardziej uderza ta propozycja, nie zajął twardego stanowiska. Podczas czwartkowej konferencji pytany o ocenę projektu ustawy stwierdził jedynie, że czeka na ostateczny kształt tej ustawy. - Bardzo dobrze współpracujemy tutaj z ministrem Kowalczykiem i premier przy realizacji naszych zadań nadzorczych - dodał.

Jednak z nieoficjalnych informacji do jakich dotarła "Gazeta Wyborcza", pomysł, aby Beata Szydło była pierwszym premierem w Polsce, który dostanie władzę nad wszystkimi państwowymi spółkami,nie podoba się ważnym politykom obozu władzy. Podkreślają, że już teraz premier formalnie ma nadzór nad spółkami skarbu państwa, po co więc specjalna ustawa, która tę władzę będzie jeszcze poszerzać?

Zobacz także: Premier Szydło zyska kontrolę nad wszystkimi spółkami?

Jak informowaliśmy w money.pl, ministerstwa od początku 2017 r. nadzorują 432 takie firmy. Są one podzielone między kilka ministerstw – najwięcej, bo aż 240 podlega Ministerstwu Rozwoju, kierowane przez Mateusza Morawieckiego. I to ono straci najwięcej wpływów, jeśli projekt stanie się obowiązującym prawem.

Pomysł umocnienia władzy premier Szydło może nie podobać się nie tylko Morawieckiemu, ale – jak donosi "Wyborcza"powołująca się na swoje źródła w PiS– również ministrowi Energii Krzysztofowi Tchórzewskiemu i prawdopodobnie również Antoniemu Macierewiczowi. Minister obrony bowiem ma nadzór m.in. na d Polską Grupą Zbrojeniową, która liczy 60 spółek.

Prócz tego, najbliżsi współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego zrzeszeni w tzw. zakonie PC (Porozumienia Centrum, dawnej partii braci Kaczyńskich), widzą w tym również osłabienie pozycji prezesa PiS.

Walka o wpływy w państwowych spółkach niejednokrotnie stawała się powodem do publicznych utarczek między ministrami, co krytykował sam Jarosław Kaczyński – więcej o tym przeczytasz w money.pl. To także chęć kontroli nad pieniędzmi spółek powodowała patologie, takie jak walka o PZU, gdzie swoich ludzi chciał wprowadzić Zbigniew Ziobro i Mateusz Morawiecki. Po kilku miesiącach "bezkrólewia" w spór z przytupem wkroczyła Beata Szydło i fotel prezesa objął Paweł Surówka – człowiek ministra sprawiedliwości.

Innym przykładem, o którym pisaliśmy w money.pl, była walka o stanowisko prezesa PKO BP. Falę dymisji prezesów przetrwał Zbigniew Jagiełło, który rządzi bankiem od 2009 r. Stanowisko udało mu się utrzymać wbrew opinii większości w partii rządzącej, gdyż poparł go wicepremier Mateusz Morawiecki.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(159)
WYRÓŻNIONE
Gocha
7 lat temu
Kowalczyk po plecach Szydło chce dorwać się do spółek Skarbu Państwa dla ich kasy i stanowisk. Już to zrobił m.in. w KRUS i Funduszu Składkowym Ubezpieczenia Społecznego Rolników (podlega KRUS).
lola
7 lat temu
Cały rząd do dymisji
bekroma
7 lat temu
Walka przy żłobie trwa.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (159)
ja
7 lat temu
państwowe instytucje i spółki dają możliwości wypływu kasy – wysokie zarobki dla kolesi, odprawy, nagrody, ustawiane przetargi, sponsorowanie, fundacje, dotacje itp. Dla ratowania miejsc pracy marnuje się publiczne pieniądze i ciągle dokłada do przynoszących straty firm. Tak m.in. robi się z kopalniami kosztem spółek energetycznych, w których mamy udziały przez OFE. Dlatego takie spółki są wysoce ryzykowne i mało dochodowe. Słyszeliście o ksi ążce „Jak stwozryć system transakcyjny do inwestowania na giełdize”. Ostatnio opisany w niej system pozwolił zarobić 30 procent.
poddany
7 lat temu
Niech żyje nasz Suweren PIS !!!
kowal
7 lat temu
Panie Jarosławie czy , to prawda że kolega posła Suskiego poseł Grzegorz P , to oszust i przęstepca .
gimnastyk
7 lat temu
Czy to ta pozycja z rączkami na brzuchu ?
YYY
7 lat temu
Zyczę premier,premierowi pszczólki,znecania psychicznej za prawdę
...
Następna strona