To natomiast - według Tomasza Nałęcza - mogło by zaowocować wyższą frekwencją w głosowaniu akcesyjnym. Tak się niestety nie stanie - dodał gość Trójki.
Tomasz Nałęcz oświadczył, że nie jest jeszcze ostatecznie rozstrzygnięta kwestia, czy prezydent Aleksander Kwaśniewski zostanie przesłuchany przez komisję śledczą. Przewodniczący komisji uważa jednak, że zeznania premiera Leszka Millera oddaliły możliwość wezwania prezydenta. Ponadto członkowie komisji znają treść wyjaśnień prezydenta dla prokuratury, a one zawierają całą wiedzę, którą Aleksander Kwaśniewski posiada w kwestiach interesujących komisję - dodał Tomasz Nałęcz.
Komisja rozpoczęła w sobotę przesłuchiwanie szefa rządu i będzie je kontynowała dzisiaj.