Liderzy SLD naprawdę dążą do zmiany do swoich poglądów. Taką refleksję wysnuł publicysta "Trybuny" Krzysztof Pilawski obserwując wczorajszą inaugurację kampanii wyborczej SLD.
"Czerwone dekoracje, a nawet flagi, głośne upomnienie się o ludzi biednych, wyzyskiwanych, pozbawionych szans społecznego awansu, pokrzywdzonych przez kapitalizm. Upomnienie się o kobiety i gejów. Upomnienie dla Kościoła. I hasło: "Zmieniając siebie zmieniajmy Polskę" - przypomina przebieg inauguracji publicysta dziennika.
Zdaniem Krzysztofa Pilawskiego oznacza to, że Wojciech Olejniczak, Grzegorz Napieralski, Jacek Piechota, Jerzy Szmajdziński, Krzysztof Janik i ich koledzy - niezależnie od wieku i bagażu doświadczeń - wyrażają szczerą wolę zmiany własnych poglądów.
"Już nie będą wzorować się na brytyjskich socjaldemokratach, lecz hiszpańskich socjalistach. Tylko zmieniając siebie mogą zmienić Polskę." - czytamy w komentarzu z cyklu "Sto słów" w "Trybunie".
"Trybuna"/kry/pul