Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Urban - proces

0
Podziel się:

Rozpoczęła się kolejna rozprawa w procesie Jerzego Urbana, oskarżonego o znieważnienie papieża. Prawdopodobnie dziś zostaną wygłoszone mowy końcowe. Jerzy Urban nie przyznaje się do winy.

Za znieważenie grozi mu do 3 lat więzienia.

Naczelny NIE powiedział dziennikarzom przed rozprawą, że w jego interesie politycznym leży skazanie go na karę więzenia bez zawieszenia, co byłoby "wyrazistym sygnałem istnienia w Polsce prokościelnej cenzury sądowej" lub jego uniewinnienie, potwierdzające wolność słowa. "Wiem jednak, że sąd nie jest Świętym Mikołajem, spełniającym prośby podsądnych"- dodał.

W sierpniu 2002 roku w artykule "Obwoźne sado-maso" Urban użył wobec papieża, oprócz zawartego w tytule sformułowania, także takich jak "sędziwy bożek", "dziadunio Wojtyła", czy "Breżniew Watykanu".

Na dzisiejszej rozprawie sąd ma przesłuchać profesora prawa księdza Józefa Krukowskiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Na wniosek prokuratury został on powołany na biegłego w sprawie. Ksiądz Krukowski ma ocenić, czy Jerzy Urban swoim tekstem rzeczywiście znieważył i obraził papieża. Niewykluczone, że będą to już ostatnie zeznania w procesie. Jeżeli tak będzie, to prokuratura i obrona jeszcze dziś wygłoszą mowy końcowe

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)