Nowa zmiana będzie miała do wykonania więcej zadań szkoleniowych i w większym stopniu będzie współpracowała z NATO. W jej ramach ma zacząć działać NATO-wski ośrodek szkolenia dla irackiej armii i policji. Nowy dowódca wielonarodowej dywizji będzie też musiał poradzić sobie z wycofaniem z Iraku armii ukraińskiej.
Do dalszego pobytu polskich żołnierzy w Iraku podchodzi się z dużą ostrożnością. Przedstawiciele ministerstwa obrony odpowiadają jedynie, że będą obserwować sytuację i reagować na to co powiedzą nowe irackie władze, które zostaną wyłonione po niedawnych wyborach w tym kraju.