Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Warszawie odbędą się dziś rozmowy w sprawie przyszłości ostrowskiej Fabryki Wagon

0
Podziel się:

Po południu odbędą się rozmowy przedstawicieli związków zawodowych, działających w ostrowskiej Fabryce Wagon, rady nadzorczej i zarządu spółki z reprezentantantami właścicieli i Agencji Rozwoju Przemysłu. Okupujący od wczoraj zakład pracownicy fabryki w Ostrowie Wielkopolskim domagają się wypłaty zaległych pensji i wprowadzenia programu naprawczego w zakładzie.

Do obustronnych rozmów zaprosił wczoraj strony zainteresowane wiceprzewodniczący Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych Andrzej Malinowski. Celem spotkania, jak podkreślił, ma być znalezienie rozwiązań, które pozwolą wyjść Fabryce Wagon z trudności i przyczynią się do sprawnego funkcjonowania zakładu. "Zdrowa, przynosząca dochody fabryka potrzebna jest pracownikom, właścicielom i miastu, a bez rzeczowych i spokojnych rozmów nie da się tego osiągnąć" - dodał Andrzej Malinowski.

Parlamentarzyści wielkopolscy, związkowcy i przedstawiciele samorzadu wiejskiego wezwali na dzisiejszym rannym wiecu strajkujących pracowników fabryki Wagon w Ostrowie Wielkopolskim do wytrwania w proteście.

Na spotkanie z parlamentarzystami, przedstawicielami władz miasta i województwa oraz szefami związków zawodowych przyszła cała załoga fabryki.

Przewodniczący komitetu strajkowego Grzegorz Majchrzak raz jeszcze podkreślił, że załoga nie cofnie się w swoim proteście, bo nie ma już nic do stracenia. "Teraz już tylko wy Panowie politycy możecie nam pomóc"- mówił Majchrzak do zaproszonych na wiec gości. W ich wystąpieniach nie brakowało ostrych słów. Szef "Solidarności" Janusz Śniadek "ironią losu" nazwał fakt, że po 23 latach po sierpniu 80, znowu przychodzi polskiemu robotnikowi walczyć o swoje podstawowe prawa. "Jeśli okaże się, że nikt nie będzie potrafił skutecznie pomóc ostrowskiej fabryce to dojdzie do kompromitacji organów ustawodawczych i naszego prawa, które ochrania oszustów i kombinatorów i godzi w ludzi pracy" - mówił Śniadek. Jego zdaniemm, wszystko teraz leży w rękach właścicieli fabryki, którzy muszą podpisać program naprawczy spółki.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)