Wicepremier Mateusz Morawiecki spotyka się w Londynie z przedstawicielami brytyjskiego rządu i biznesu. Na początku wizyty podkreślał, że tych drugich stara się przekonać, że po Brexicie Polska może być dla nich atrakcyjnym miejscem do prowadzenia interesów.
"Chcemy pokazać, że mamy znakomitych pracowników" - powiedział wicepremier Morawiecki. "Że płace w Polsce są na bardzo przyzwoitym poziomie. Pracownicy potrafią się posługiwać językami obcymi, rozumieją skomplikowane procesy biznesowe, znają się na informatyce. To może przynieść korzyści obu stronom - podkreślał wicepremier.
Mateusz Morawiecki spotka się z Liamem Foxem - ministrem do spraw handlu międzynarodowego, jednym z trzech ministrów odpowiedzialnych za opracowanie strategii wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii. Przed wizytą minister rozwoju podkreślał, że Polska przyjęła z rozczarowaniem czerwcową decyzję o Brexicie.
Ale dodawał, że po wyjściu Londynu z Unii nasz kraj ma nadzieję stać się "łącznikiem" pomiędzy Wyspami a Wspólnotą. "Po wyjściu Wielkiej Brytanii będziemy największym unijnym krajem poza strefą euro. A jednocześnie od wielu, wielu lat bardzo dobrze rozumiemy się z Wielką Brytanią. To dwa zaprzyjaźnione narody i kraje" - mówił Mateusz Morawiecki.