Dwie trzecie Polaków nie nie zgodziłoby się, aby pacjenci ponosili dodatkowe kilkuzłotowe opłaty za usługi medyczne, natomiast jedna trzecia badanych byłaby gotowa dopłacać - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Radia przez Instytut Badania Opinii i Rynku - "Pentor".
Według raportu przygotowanego w ministerstwie gospodarki - sytuację w służbie zdrowia mogłoby poprawić wprowadzenie drobnych opłat za każdorazową wizytę u lekarza w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Wizyta u lekarza pierwszego kontaktu kosztowałaby 3 złote , u specjalisty 5 złotych, a za wypisanie recepty musielibyśmy zapłacić 2 złote.
Jak powiedział prezes Pentora Jerzy Głuszyński - postulat ściągania dodatkowych opłat za leczenie nie podoba się Polakom, ale co trzeci z badanych byłby gotów płacić - ze względu na świadomość mizerii w służbie zdrowia.
Wśród zwolenników dopłacania najwięcej było osób młodych, stosunkowo dobrze zarabiających, z wyższym wykształceniem.
Jerzy Głuszyński z Pentora powiedział, że wielu Polaków ma świadomość, iż będą musieli ponosić dodatkowe opłaty ."Ale zapewne ponosiliby je z większym przekonaniem, widząc że są to rozwiązania celowe i skuteczne, a nie tylko kolejna "reforma reformy" - dodał prezes Pentora.
Sondaż przeprowadzono na 800-osobowej reprezentatywnej grupie dorosłych mieszkańców Polski.