Dwie osoby zostały lekko ranne w wypadku lotniczym do jakiego doszło na zboczu Góry Żar w powiecie żywieckim. Pilotowi i instruktorowi lecącemu Wilgą nic nie grozi - zostali lekko ranni.
Jak poinformował Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji samolot lądował awaryjnie.
Na razie nie wiadomo dlaczego samolot Wilga musiał lądować, na miejscu jest straż pożarna.
Do wypadku doszło około 11.00. Dokładne jego przyczyny zbada komisja Urzędu Lotnictwa Cywilnego.