Obie galerie ogłosiły już listy lokali, które na pewno będą otwarte w najbliższą i kolejne niedziele. Są to głównie lokale gastronomiczne czy apteki, ale także punkty usługowe.
Nie wiadomo jeszcze, czy działać będą także niektóre lokale handlowe - dyrekcje obu centrów pozostawiają tę decyzję w gestii samych najemców. W myśl ustawy o ograniczeniu handlu pracować w niedzielę objętą zakazem może tylko właściciel firmy.
- Kwestię prowadzenia działalności w myśl postanowień nowej ustawy w niedziele objęte ograniczeniem handlu w sklepach i lokalach znajdujących się na terenie Galerii pozostawiamy do indywidualnej decyzji najemców - mówi money.pl Jarosław Szymczak, dyrektor Galerii Krakowskiej.
Jak zaznacza, takie rozwiązanie zostało przyjęte "na okres próbny". - Będziemy na bieżąco monitorować sytuację - podkreśla.
W przypadku Galerii Krakowskiej, jak i kilku innych galerii w Polsce, sprawa jest o tyle niejednoznaczna, że budynek centrum handlowego jest połączony z budynkiem dworca kolejowego, a w ustawie zrobiono wyjątek dla sklepów, które obsługują podróżnych. Czy przepis ten można rozciągnąć na sklepy w galerii handlowej, to jedna ze spornych kwestii i przykład na nieprecyzyjne brzmienie ustawy.
Na otwarcie w niedzielę sklepu położonego w pobliżu dworca zdecydowała się już Biedronka, która za dobrą monetę wzięła dość liberalne stanowisko Państwowej Inspekcji Pracy w sprawie otwierania sklepów na i w pobliżu dworców.
Bardzo podobnie do Galerii Krakowskiej do sprawy na razie podchodzi Silesia City Center, która ma zresztą tego samego właściciela - ECE Projektmanagement Polska. - Wśród naszych najemców są restauracje, kawiarnie i punkty usługowe, których ta ustawa nie dotyczy - mówi nam dyrektor centrum Iwona Mroczek. Także w Silesia City Center to najemcy sami zdecydują, czy otwierać lokale handlowe.